Nie wiem, czy
ten film jest juz w Polsce, bo we Francji juz jest grany i razem z Meri widzialysmy go w zeszlym tygodniu. Najogolniej... nie polecam. Nudny, dlugi (2:10 min chyba), duzo gadania, o historii poczatkow FBI, no i zdecydowanie dla fanow Leonarda DiCaprio - ja jedynie utwierdzialm sie w przekonaniu ze go nie lubie, i ze nie jest przystojny :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz