Wczoraj wieczorem wyszłyśmy z dziewczynami 'na miasto'! Okazało się, że dziewczyna z Francji, którą poznałyśmy na expatriot party, utrzymuje kontakt z Laurą i zaprosiła nas na imprezę! Wyszłyśmy do klubu Le players, w którym byli sami Francuzi, praktycznie tylko my mówiłyśmy po angielsku! No i sporo 'czarnych' :)
Było fantastycznie! Nataly przyszła ze swoją koleżanką (też ciemnoskórą) więc, kiedy tańczyłyśmy razem, ciemnoskórzy dołączali się! Bardzo ciekawe zjawisko. Kiedy tańczyłyśmy we 3, raczej trzymali się z daleka. Był taki moment, że dziewczyny były zmęczone, więc tylko ja i Nataly zostałyśmy na parkiecie. Zostałam otoczona przez bardzo dobrze tańczących ciemnoskórych ludzi i każdy, po kolei tańczył, najlepiej jak potrafi. Przyszła też kolej na mnie! Było super!
Wytrwałyśmy do 5 30, do samego końca imprezy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz