Łączna liczba wyświetleń

sobota, 29 października 2011

przeznaczenie

Wsiadając dzisiaj do pociągu jadącego do Paryża nie zamierzałam poznawać nowych ludzi. Włączyłam telefon, włożyłam słuchawki do uszu i starałam się odprężyć. Po kilku minutach zobaczyłam biegnącą na pociąg dziewczynę. Usiadła niedalek mnie i zaczęła czytać trasę pociągu. Pomyślałam, że jest nową au pair, bo słyszałam że przyjechały nowe au pair. Zapytałam czy mówi po angielku i tak poznałam Theę, z Lille (północna Francja) odwiedzającą kolege mieszkającego w mojej wiosce, i jadącą zwiedzić Paryż! Zaproponowałam dołączenie do nas (mnie, Meri i Laury). Wspólnie spędziłyśmy fantastyczne popołudniu i wieczór! Paryż zawsze jest fantastyczny!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz