Ciężko w to uwierzyć, bo mój samochód ma nawigację, ale wczoraj w nocy zgubiłyśmy się z Meri! Denis, dziewczyna z Brazyli mieszka gdzieś pod Paryżem, więc odwoziłyśmy ją (Jesica swoim samochodem, jechała za mną). Wszystko było super, aż do momentu powrotu. Nie mogłyśmy znaleźć wjazdu na autostradę! Zrobiłyśmy kilka kółek i ostatecznie udało się :) W ogóle, jazda samochodem po obcym mieście w nocy jest złym pomysłem. Byłyśmy zdane na nawigacje, któa jest fantastyczna, na szczęście, ale mimo wszystko rzeczywistość troszkę różniła się od tej w nawigacji :) Przez 2 godziny jechałam zestresowana, serce biło mi 180, nogi trzęsły mi się i musiałam cały czas zachowywać czujność! To były najgorsze 2 godziny mojego życia. Nie pamiętam, abym kiedykolwiek tak się stresowała! W dodatku powiedziałam Julie że będę wcześnie! Mój żołądek był ściśnięty długo jeszcze. Dzisiaj nie mogłam nic zjeść. Powoli, dochodzę do siebie :)
Warto jednak dodać, że wczorajszy wieczór był fantastyczny! Poznałam Denis z Brazylii, która jest super śmieszna! i szalona. Czuję, że to będzie śmieszny rok!
Jessica i Denis
Jessica
Meri
To właśnie Denis!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz