Dzisiejszy wieczór z dziećmi był tragiczny! Caithlin uciekła do koleżanki, ponieważ Julie nie chciała jej zabrać na spotkanie z nauczycielami w szkole. Kiedy wróciła zjadła masę słodyczy, których nie powinna jeść. Nie mogłam jej powstrzymać :) Poważnie zastanawiam się nad tym, czy aby opieka nad aktywnymi, kreatywnymi, obcymi dziećmi jest dobrym pomysłem? W sumie, odpowiadam za nie, kiedy nie ma ich rodziców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz